Każdy z nas pamięta z pewnością z lekcji języka polskiego lub historii opowieści o tym, jak bieda zmuszała ludzi na wsi do rodzinnego dzielenia się butami. Szczególnie wchodząca w pamięć była anegdota o tym, jak na wsi, rodzina chodziła do kościoła na niedzielne nabożeństwa na raty, wymieniając się butami. Bez względu na panującą wówczas biedę nie wypadało uczestniczyć na mszy boso. Czy zawsze buty były synonimem statusu społecznego? Pierwotną funkcją, jaka spełniały była ochrona stóp, dlatego też pierwsze znane historii przykłady obuwia odbiegają od dzisiejszych wzorów. Były to wiązki splecionej trawy, trzciny lub kawałki niegarbowanej skóry owiniętej wokół stopy i przywiązanej zwykłymi sznurkami lub rzemieniami. W Egipcie używano do ich produkcji łodyg papirusu i odpowiednio preparowanych liści palmowych. Aby buty się nie rozpadły i w ogóle nadawały się do noszenia, surowce roślinne moczono w wodzie z dodatkiem olejów, następnie suszono. Z tak przygotowanego surowca pleciono odpowiedni kształt, przystosowany do stóp oraz możliwości przewiązania ich tak, by trzymały się na nodze. Mimo swojego pragmatycznego przeznaczenia dbano już wtedy o to, by ich walory estetyczne były na jak najwyższym poziomie. Jedyną formą nadania im estetycznego uroku było farbowanie. Do czasów współczesnych zachowały się dokumenty potwierdzające, że wśród ówczesnych kolorów Egipcjanie preferowali kolor biały, żółty i czerwony. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ówczesna arystokracja, kapłani i rodzina faraona nosiła pozłacane obuwie. Pomysłowym jak na tamte czasy rozwiązaniem było zastosowanie paska z konopnego sznurka, przechodzącego między dużym palcem a pozostałymi, podobnie jak w dzisiejszych „japonkach”. Historycy są zdania, że produkcja butów w ówczesnym Egipcie była poważną gałęzią gospodarki. Z jednej strony mała trwałość tych butów stwarzała konieczność zachowania ciągłości produkcji, z drugiej ich brak, kończący się najczęściej poparzeniem stóp regulował wysoki popyt na nie. [hasła pokrewne: gamabik, kojot kielce, krzysztof orszagh ]
Pierwsze buty
Powiązane tematy z artykułem: gamabik kojot kielce krzysztof orszagh